– Udaję mi się wszystko połączyć dzięki indywidualnej organizacji studiów i Narodowej Reprezentacji Akademickiej, która pomaga mi z nauką podczas wyjazdów. Jestem w stanie uczestniczyć w zajęciach indywidualnie, kiedy mam taką możliwość. Wykładowcy mają styczność ze sportowcami. Sami też trenowali, więc rozumieją sytuację sportowców, są bardzo chętni do pomocy i idą na rękę – mówi Monika Farasiewicz.